Mieszkaniec Olsztyna usłyszał 67 zarzutów oszustwa na szkodę osób prywatnych i firm z całej Polski. Oszust wystawiał w internecie ogłoszenia o sprzedaży opału, materiałów budowlanych czy samochód, których w rzeczywistości nie posiadał. Gdy otrzymywał zaliczkę, zrywał kontakt z klientami.
Wartość strat oszacowano na 170 tys. złotych. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
/KO