Podróżując po województwie warmińsko-mazurskim warto zajrzeć do Ornety. To nieduże miasto zachwyci nas swoim spokojem i serdecznością. Poza tym Ornetę nie bez powodu nazywa się miastem pięknych zabytków, o czym przekonamy się podczas spaceru po Starym Mieście.
Znajdziemy tu zespół barokowych kamienic wzniesionych między XVII a XVIII wiekiem. Niegdyś były bazą dla lokali handlowo usługowych oraz kolonialnych sklepików z importowanymi towarami. W samym sercu starówki znajduje się Ratusz Miejski, który powstał po 1351 roku. Wieża ratusza skrywa najstarszy na Warmii, liczący ponad 600 lat dzwon. W ratuszowych podziemiach znajdziemy tam Galerię Dziedzictwa Ornety, a w niej 152 eksponaty z kolekcji lotniczej i militarnej przedstawiające funkcjonowanie 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, 39 eksponatów nawiązujących do Statku MS Orneta, 21 przedmiotów w kolekcji kolejowej i 349 rzeczy, które przybliżą nam dawne zwyczaje i życie w mieście.
Zbaczając nieco z głównego rynku Starego Miasta dostrzec możemy maleńką uliczkę z parasolami. Odkryjemy tam Galerię Sztuki Art-Nova. Do tej pory zorganizowano w niej ponad 70 wystaw, prezentujących twórczość lokalnych artystów. Oprócz przedstawicieli ziemi warmińskiej wystawiali się też tam artyści znani w całym kraju, jak choćby Tomasz Myjak, Vera Kobylińska, czy Katarzyna i Mariusz Kałdowscy. W maju Galeria organizuje także Ornecką Noc Muzeów. Tradycją stało się, że w okresie wakacyjnym w Ornecie udostępniana jest wystawa twórców światowej sławy z Mazurskiej Fundacji Sztuki Art-Progress. Jak dotąd eksponowano litografie takich twórców, jak Pablo Picasso, Salvador Dali, Toulouse-Lautrec, czy Marc Chagall.
Z drugiej strony starówki znajduje się gotycki kościół pw. św. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. Został wzniesiony ok. 1349 roku. W jego wnętrzu znajdziemy między innymi główny ołtarz z 1744 roku, ambonę i prospekt organowy z herbem biskupa warmińskiego Andrzeja Krzysztofa Szembeka, czy żyrandol z 1576 roku, oparty na stylistyce niderlandzkiej.
Orneta to również dobre miejsce dla wędkarzy. W Stawie Orneckim, inaczej zwanym Jeziorem Mieczowym złowić możemy lina, sandacza, czy węgorza, jednak warto się pośpieszyć i wyruszyć na połów wcześnie rano, gdyż jezioro jest oblegane przez amatorów wędkowania. Okoliczne tereny sprzyjają aktywnemu wypoczynkowi – ścieżka rowerowa, plac zabaw, siłownia zewnętrzna, a dla szukających relaksu fontanna i ławeczki – infrastruktura odpowie na każdą potrzebę.
Jak dotrzeć do Ornety? Sposobów jest wiele, co ciekawe, można postawić m.in. na… samolot. Na obrzeżach Ornety znajduje się lądowisko, które powstało w czasach II Wojny Światowej. Dziś znów działa, odbywają się na nim również zawody lotnicze.
Orneta od lat pozyskuje środki i współpracuje z władzami wojewódzkimi, dzięki czemu z roku na rok staje się jeszcze piękniejsza. „Dzięki takim działaniom mogliśmy zmienić troszeczkę Ornetę przez te 10 lat, wiele projektów zrealizowanych, chociażby zagospodarowanie Jeziora Mieczowego, chociażby przygotowanie Parku Miejskiego, który w tej chwili jest w realizacji, to są wszystkie działania, które pozwoliły nam na to, żeby móc przyjąć turystów” - podkreśla burmistrz Ornety Ireneusz Popiel.
Więcej o Ornecie możemy przeczytać na stronie internetowej www.orneta.pl.
