Dotychczas znali Polskę z opowieści z opowieści pradziadków i dziadków. Dziś mają okazję zobaczyć kraj, który przed laty musieli opuścić ich przodkowie. Młodzież z Kazachstanu przyjechała do Nowego Kawkowa na wyjątkowe kolonie. „To trzecia edycja „Wakacji dla Rodaka”. Cele to przede wszystkim pokazać potomkom zesłańców ich prawdziwą Ojczyznę, rozkochać jeszcze bardziej w Polsce, którą pielęgnują tam u siebie, ale nie ma to jak spojrzenie na własne oczy, nauczyć polskiego” - mówi Joanna Wilk-Yaridiz, prezes Fundacji Dla Rodaka.
W organizację wypoczynku dla gości z Kazachstanu oprócz pomysłodawców, czyli Fundacji Dla Rodaka, czynnie zaangażowało się wiele instytucji, między innymi Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie. „Chcemy, żeby tę kulturę mogli poznać nie w sposób teoretyczny, z książek czy ilustracji, ale tak jak tutaj dzisiaj, posmakować, zjeść nasze tradycyjne dania, odwiedzić muzeum, czy na przykład odwiedzić siedzibę Sejmu, Senatu” - podkreśla Paweł Żukowski, dyrektor generalny Urzędu.
Wakacje w Nowym Kawkowie to szansa na poznanie nowych kultur. Młodzi Polacy z Kazachstanu uczą się języka polskiego, polskich tradycyjnych tańców, a wieczory spędzają na długich rozmowach z kolegami i koleżankami z Polski, którzy również uczestniczą w turnusach. „Fantastycznie dzieciaki relacje nawiązują ze sobą, świetnie się już ze sobą dogadują, widać to też po rozmowach, po tym, jak ze sobą współpracują. Działają razem, starają się robić różne projekty – nie mówię tu tylko o udziale w zajęciach, które są też takie bardzo integracyjne” - mówi opiekunka kolonii Iwona Zielińska. „Naszym dzieciom bardzo tu podobało się. Oni uczą się języka polskiego przez gry, przez tańce, przez wiersze, przez warsztaty i oni bardzo chcą rozmawiać po polsku jak dziadkowie” - dodaje Maryana Makeyeva, która przyjechała z dziećmi z Kazachstanu.
Podczas wakacji w Polsce goście z Kazachstanu zwiedzili największe miasta na Warmii i Mazurach, byli też na wycieczce w Warszawie.
