Mieszkaniec Morąga zlecił lokalnemu przedsiębiorcy remont domu. Zaufał mu i co jakiś czas wpłacał zaliczki na materiały. Doszedł jednak do wniosku, że zakres wykonanych prac jest nieadekwatny to wpłaconych pieniędzy i próbował je odzyskać. Gdy to się nie udało, zgłosił sprawę policji.
Policjanci postawili przedsiębiorcy zarzut przywłaszczenia 72 tys. złotych. Sprawa została skierowana do sądu.